Przejdź do treści

Model Pruski w szkolnictwie – czemu polska szkoła to niewypał?

Dosłownie każdy zadaje sobie to pytanie: na czym w ogóle opiera się edukacja w Polsce i czemu jest tak źle? Jednak niewiele osób rozumie, iż cierpimy przez Model Pruski w szkolnictwie.

Zmienia się świat, zmienia się rynek pracy, a co za tym idzie zmieniają się również wymagania względem przyszłego pracownika. Jednak czy edukacja publiczna nadąża za tymi zmianami? Wprowadzane są tzw. reformy edukacji, ale czy nie są one “pudrowaniem trupa”? O tym dzisiaj…

… ale najpierw – zerknij na te materiały jeżeli interesuje Cię nauka języków obcych w kompletnie innym, nowym systemie nauczania. Inne metody, inne podejście, zupełnie inne rezultaty (kliknij)

Dzisiaj przeczytasz:

  1. Na czym polega Model Pruski?
  2. Konkretna lista założeń z XIX wieku.
  3. A jaki jest obraz dzisiejszej szkoły?
  4. Jakie piętno odcisnęło to na uczniach?
  5. Co możemy zrobić z tą wiedzą?

Model Pruski w szkolnictwie istnieje od 200 lat!

W edukacji publicznej obowiązuje Pruski model edukacji z XIX wieku…. To zdanie powinno dłużej wybrzmiewać w Twojej głowie. Skup się na nim przez moment. Tak system edukacji w Polsce oparty jest na zasadach sprzed 200 lat!

Fryderyk Wilhelm III, by konkurować z innymi mocarstwami musiał przedsięwziąć odpowiednie kroki. Zrozumiał, że należy podnieść jakość wszystkiego – ale jednocześnie nie można przesadzić. Potrzebował lepszych żołnierzy i urzędników, ale mieli być oddani, posłuszni i łatwi do zastąpienia. Czyli potrzebny był efekt skali.

Nadrzędnym celem było dla niego wykształcenie obywatela pożytecznego dla administracji lub powtarzalnej pracy (np. w fabryce z bronią). Aby utrzymać posłuszeństwo w wielkim, zorganizowanym procesie używano np. dzwonków, które dzisiaj ciągle pozostają w szkołach. Lud miał posiadać podstawową wiedzę w zakresie czytania prostych instrukcji, tworzenia krótkich pism lub notatek i wykonywania nieskomplikowanych czynności rzemieślniczych.

Jak to podsumować?

Jako naukę rozumiano jako przekazywanie konkretnej wiedzy i prostych schematów. Czyli chodziło o ulepszanie machiny państwa, a nie wsparcie jednostki. Dzisiejszą edukację dalej opieramy o ten model, a uczniowi wmawia się, że wszystko jest dla jego dobra! W skrócie: kształcimy osoby bierne, pozbawione kreatywności, oddane systemowi i posłuszne “przywódcy”.

Model pruski powinien kojarzyć się z wielka machiną i trybikami.

Założenia z XIX wieku – psychologiczny terror

Reforma w Prusach miała kilka ważnych założeń, które musiały zostać zrealizowane. Dwoma najważniejszymi filarami było Posłuszeństwo i Hierarchia. Rolą dzieci i młodzieży jest wykonywanie instrukcji i poleceń, a jedyny wybór, którego mogą dokonać to stopień posłuszeństwa wobec tych zasad.

Zaraz przeczytasz przykładowe założenia Modelu Pruskiego. Zastanów się nad każdym z nich i pomyśl jaki mają mieć wpływ na psychikę? Po co zostały stworzone? Komu te założenia służą? 

  1. odgórnie narzucone treści i sztywne, uniwersalne programy nauczania,
  2. zestaw obowiązkowych lektur narzucone przez ludzi “u góry”,
  3. lekcje podzielone na 45-minutowe jednostki,
  4. krótkie przerwy sygnalizowane dzwonkiem, który nie jest przyjazny
  5. stopnie za wiedzę, a nie umiejętność
  6. nauczanie monologowe, czyli wiedza jest przedstawiana i nic więcej
  7. książki do nauki,
  8. egzaminy.

A teraz przypomnij sobie jak było lub dalej jest – w polskiej szkole.

Czy dzisiaj jest inaczej?

Jak obecnie wygląda system edukacji? Czy kształcimy indywidualnych, wielkich ludzi pełnych pasji i siły do zmieniania świata i rozwoju? Czy może nadal produkujemy nowoczesnych niewolników zmanipulowanych do tego stopnia, że cieszą się z tego wszystkiego?

Model Pruski w szkolnictwie polskim

Przecież zaczynamy od segregacji uczniów i dzielimy ich na klasy. To by było w sumie w miarę normalne, ale uwagę powinna przykuć metodyka podziału:

  • brany pod uwagę jest rok urodzenia,
  • pomijamy pasje i zainteresowania,
  • nie są badane żadne predyspozycje, cele.

Co więcej do jednej grupy osób trafiają zupełnie różne osoby i zmuszamy ich do równomiernego tempa rozwoju. Czyli zrównujemy: słabsi mają zbyt ciężko, a ambitni zbyt łatwo. Dodatkowo, nie ma miejsca na indywidualne podejście.

Kreatywność, myślenie analityczne i krytyczne zostaje odrzucone na rzecz zbędnych regułek. Wpajamy schematy: sztywna podstawa programowa, sztywne schematy do nauczenia, dzwonek i 45 minutowe lekcje. Można się poczuć jak w wojsku, dlatego psychologowie od lat biją na alarm – to jest szkodliwe!

Znajdź różnice:

Szkoła pod koniec XIX wieku
Szkoła pod koniec XX wieku
Szkoła w XXI wieku

Pokolenia stracone

Jaki wpływ ma edukacja na dzieci i młodzież? Ogromny! Przez 12 lat narzucane są pewne wzorce, które nalezy naśladować. Na uczniów spada masa obowiązków, presja najlepszych ocen, świadectwa z paskiem i presja bycia najlepszym. Do tego jeszcze presja nieodstawania od reszty społeczeństwa… 

Ludzie, którzy przebrnęli przez edukację z Modelu Pruskim po prostu:

  1. są pozbawieni kreatywności,
  2. boją się sami podejmować decyzje i muszą być prowadzeni za rękę,
  3. nie potrafią sami wyznaczać celów,
  4. nie przepadają za ludźmi, którzy wyznaczają inne ścieżki,
  5. boją się nowości
  6. boją się tego, co nie jest dla “wszystkich”, tego co nie jest uniwersalne
  7. dają się łatwo manipulować,
  8. są ślepo posłuszni,
  9. i wiele więcej…

Perspektywa językowa

Pod względem rozwoju lingwistycznego straciliśmy ogromnie. W mojej szkole językowej online PLA SCHOOL nauczamy według kompletnie innego systemu. Jest on sprzeczny z tradycyjnymi metodami. Mamy w tym już ponad 7 letnie doświadczenie (stan na 2023 rok) i możemy z całą pewnością stwierdzić: 12 lat które poświęca się na język angielski w szkole to marnotrawstwo czasu, energii i pieniędzy.

To co możesz przeczytać w akapitach powyżej powinno Cię przerazić, ale to jedynie ogólna perspektywa na całą edukację. Jeśli wejdziemy głębiej w poszczególne dziedziny to wychodzi jeszcze większy gnój. Dosłownie.

Przez szkołę:

  • ludzie boją się używać języka – a bez używania nie da się go przecież nauczyć,
  • wyznacznikiem znajomości języka jest ocena na egzaminie, a nie zdolność do realizacji celów komunikacyjnych w życiu,
  • myśli się, że akcent w wymowie jest ważny w nauce, kiedy tak naprawdę liczy się poprawność fonetyczna – a to dwie różne rzeczy,
  • uczniowie chcą efektów “na już” jakby nauka języków była sprintem, kiedy to jest ultra maraton – i w ogóle nie są na to przygotowani,
  • źle postrzega się komunikację: bardzo matematycznie – przez co klepie się formułki i słowa,
  • myśli się, że języka uczy się wypełniając luki w zdaniach, odpowiadając A, B, C, D albo odmieniając wskazany czasownik – kiedy w prawdziwym życiu nigdy nie pojawiają się takie sytuacje,
  • języka uczy się tak, że w głowie trzeba wszystko tłumaczyć – a przecież naturalny, poprawny spontaniczny, szybki i niemęczący sposób komunikacji tak nie wygląda,
  • ładuje się do głowy wiedzę, kiedy mózg w ogóle nie jest na to gotowy i podświadomie zupełnie nie rozumie po co zapamiętywać informacje zaszyfrowane w nieznanym języku,
  • jednocześnie skupia się tylko na tym pakowaniu wiedzy, a język to nie tylko wiedza – a raczej umiejętność, a w dodatku jest to umiejętność zautomatyzowana
  • … i wiele więcej!

Można tak wymieniać i wymieniać. Jednak powinien nasunąć Ci się jeden bardzo prosty wniosek: języków trzeba uczyć się inaczej. Wtedy będzie szybko, trwale i przyjemnie.

Co dalej?

Model Pruski w szkolnictwie jest jak rak. Dosłownie. Nie przynosi nic dobrego, a pozbycie się go jest bardzo trudne i czasłochonne, pracochłonne i niejednokrotnie bolesne. Wymaga też radykalnych kroków i śmiałych decyzji.

Dopóki w Polsce władza nie przejdzie do rąk ludzi nowej generacji – nie ma co liczyć na zmiany. Musisz wziąć sprawy w swoje ręce.

  • Ta wiedza, którą przekazuję Ci w artykułach na moich blogu…
  • Ta wiedza, którą otrzymujesz ucząc się w mojej szkole…
  • Ta wiedza, którą dzielę się w podcaście “Z Języczkiem czy Bez?”…

… jest bezcenna i pozwala na wykształcenie innego toku rozumowania. Ta wiedza i świadomość po prostu pozwala zniwelować lata złej edukacji, które są tak tragiczne w skutkach. Nie martw się więc! Ja również przeżyłem szkołę w modelu pruskim i ten proces “zepsucia” da się odwrócić.

Teraz jesteś świadoma lub świadom tego wszystkiego – a to pierwszy krok w kierunku zmian.

Uwaga!!!

Skorzystaj z limitowanej promocji na

darmową konsultację 1na1…


This will close in 0 seconds

Mateusz Stasica