Przejdź do treści

Jak szybko nauczyć się języka angielskiego i nie tylko? Tego nie słyszałeś!

Dosłownie każdy zadaje sobie to pytanie i strasznie mnie to wkurza! No, bo jak szybko nauczyć się języka angielskiego czy tam innego języka obcego? Każdy teraz chce wszystko na już, teraz, na pstryknięcie palcem. Ale czy dom budujesz na pstryknięcie palcem? Czy patrzysz na filmik na YouTube jak ktoś jeździ na rowerze i to sprawia, że umiesz jeździć na rowerze?

Co to w ogóle znaczy szybko? Auto jadące 60 km/h jedzie szybko? Jeżeli po osiedlu, to tak – szybko! Na autostradzie? Zdecydowanie zbyt wolno… Ile ludzi, tyle celów językowych. Ile celów językowych, tyle odpowiedzi na to pytanie. Przestań powtarzać frazes o “szybkiej nauce języka”.

Poza tym nauka języka to ultra maraton, a nie sprint. Tego też większość ludzi zdaje się nie kumać. Dlatego w tym artykule:

  1. wyjaśnię Ci pojęcie czasu i szybkości
  2. powiem co można osiągnąć “na szybko”
  3. opowiem o szkolnej iluzji
  4. pogadamy sobie o poliglotach
  5. aż w końcu dam Ci konkrety; co robić, żeby uczyć się najszybciej i najlepiej jak się da?
Jak szybko nauczyć się języka angielskiego i nie tylko? Tego nie słyszałeś!
Te samochody jadą bardzo szybko! Albo… stoją. Bo to przecież zdjęcie, a nie film. 😉

Czym jest czas i czym jest szybkość w nauce języków?

Zastanów się sam lub sama czym dla Ciebie jest szybka nauka. Czy szybko to dla Ciebie trzy tygodnie? Jeżeli uczysz się na poniedziałkowy sprawdzian, to trzy tygodnie brzmi jak wieczność! A co z trzymiesięcznym kursem? To szybki kurs, czy powolny? Jak to wszystko brzmi w porównaniu z trzema latami nauki od podstaw?

Czas w nauce języków musimy też postrzegać równolegle z jakością. Czy chodzi Ci tylo o nabycie wiedzy językowej? Da się dowiedzieć wszystkiego o języku w parę godzin. Serio! Ale język w małym stopniu polega na wiedzy. Języki obce to umiejętność, a nie wiedza.

Umiejętności się szlifuje, powtarza i wykorzystuje. Dlatego:

  • w trzy tygodnie możesz liznąć turystyczne rozmówki, by zamówić np. pizze po włosku – ale nie wiele więcej.
  • w trzy miesiące możesz zaliczyć lepiej lub gorzej pewne podstawy językowe – ale nie będziesz jeszcze wykorzystywać języka tak dobrze w rzeczywistości,
  • w trzy lata jesteś w stanie solidnie przećwiczyć wiele umiejętności językowych i nawet użyć ich w sytuacjach spontanicznych, stresowych, zaskakujących… wielokrotnie.

Wolisz słuchać? Śmiało:

Czyli nie wiesz jak szybko nauczyć się języka angielskiego, Mateusz?

Wracając do punktu wyjścia, czyli punktu widzenia… wszystko zależy od tego, czego Ty chcesz, oczekujesz, potrzebujesz. W powyższym akapicie przedstawiłem Ci trzy możliwości, które powinny Ci dać sensowny pogląd na tę kwestię.

Niestety, ludzie nie rozumieją, że nie da się szybko nauczyć języka na poziomie komunikatywnym – a większość właśnie tego poziomu oczekuje. Komunikatywność to zdolność, a zdolności wymagają poświęcenia czasu oraz energii. Z kolei czas płynie zawsze tak samo szybko, co znaczy, że nie możesz przyśpieszyć tego procesu.

Chcę Ci powiedzieć, że potrzebujesz czasu…

Język, a władanie mieczem

Napierdalasz na prawo i lewo metalowym patykiem. – mniej więcej własnie wyjaśniłem Ci na czym polega walka mieczem. To znaczy, że posiadasz już odpowiednią wiedzę. Ale czy masz zdolność? Czy poradziłbyś sobie ze zwykłym, średniowiecznym rzezimieszkiem? A z rycerzem?

Fakt posiadania wiedzy językowej nie sprawia, że jesteś w stanie realizować cele przy użyciu języka. Tę wiedzę musisz umieć zastosować. A co gorsza, w językach musisz jeszcze umieć wykorzystywać wiedzę spontanicznie i z automatu. Nie raz nie masz czasu do namysłu, a co dopiero na przypominanie sobie zasad gramatycznych! I to jest największa bolączka systemu edukacji…

Szkolna iluzja Cię zniszczy!

Musisz się z tego wyrwać, koniecznie. Jeżeli dotrwałeś lub dotrwałaś do tego miejsca w artykule, to proszę Cię – skup się. Większość kursów oraz podręczników uczy języka na szybko. Na szybko w tym rozumieniu, że przedstawiają Ci jedynie wiedzę, a później tę wiedzę się weryfikuje na testach. Te testy nie świadczą o zdolnościach.

Niestety, ta wiedza jest często na poziomie podstawowym, przy czym szkoły i tak mają tendencję do rozwlekania wszystkiego w czasie. W efekcie uczysz sie długo i bardzo powierzchownie, bez ćwiczenia zdolności. Przyzwyczajamy się do takiego stanu rzeczy od małego dziecka.

W efekcie mamy bardzo złe spojrzenie na cały proces i popełniamy takie głupie błędy:

  • “zbieractwo” słownictwa (często niepotrzebnego)
  • nauka akcentów (powinna być tylko dla zainteresowanych)
  • recytowanie reguł (często zbyt szczegółowych)
  • realizacja celów językowych które nie istnieją w prawdziwym życiu (wypełnianie luk, odpowiedzi A, B, C, D itp.)

Szkoła po prostu tworzy alternatywną rzeczywistość…

Jak szybko nauczyć się języka? Powiedzą Ci “poligloci”…

Hihi, mój ulubiony temat: szkolni poligloci. Nie mylić z ludźmi, którzy faktycznie władają kilkoma językami w każdej sytuacji! Szkolni poligloci, to mistrzowie języków, którzy chwalą się swoimi “zdolnościami” w wielu językach. Sęk w tym, że ich “zdolności” weryfikowane są egzaminami… wyrwanymi z wcześniej wspomnianej alternatywnej rzeczywistości.

Rozumiesz już o co chodzi? O to, że Ci ludzie zdają egzaminy na poziomie B2, ale nie są w stanie odezwać się w prawdziwym życiu. Nie umieją niczego poza rozwiązywaniem ćwiczeń i poprowadzeniem kilkuminutowej rozmowy sterowanej. Charakteryzują ich:

  • zdane egzaminy, ale brak realizacji celów w życiu
  • trudności w zrozumieniu sarkazmu, ironii, żartów
  • nie bywają w emocjonujących, stresujących sytuacjach
  • nie oglądają i nie rozumieją seriali, filmów, muzyki

Czas na 8 KONKRETÓW ode mnie

Przede wszystkim musisz zbudować solidny fundament, by w ogóle zacząć stawiać swoją językową budowlę. Fundamenty są ogromnie ważne, dlatego napisałem o tym ebook “Pierwszy Fundament Nauki Języków Obcych”.

Masz solidne fundamenty? Zlokalizowałeś lub zlokalizowałaś swoje potrzeby językowe? Potrafisz nareszcie podejść do tego całego procesu świadomie, a nie po omacku jak w szkole? Doskonale. Teraz musisz zainwestować czas i energię w chłonięcie języka, oraz przyzwyczajanie swojego własnego mózgu do nauki. Lecimy z konkretami:

  1. na maksa otocz się językiem (przeczytaj mój artykuł “Immersja językowa”)
  2. zacznij myśleć o języku jak o wielkim zbiorze, z którego tylko pewna część Cię interesuje…
  3. … dlatego skonstruuj własną listę słów – w oparciu o swój fundament,
  4. nie wkuwaj listy słówek, tylko operuj tymi słowami,
  5. ucz się w takim modelu: mniej nauki nowej wiedzy, więcej powtarzania,
  6. współpracuj z mentorem językowym – nawet pare godzin miesięcznie robi robotę! (W razie czego polecam nas: PLA School)
  7. powtarzaj codziennie, nawet małe partie materiału,
  8. najlepiej postaw na wysoką częstotliwość lekcji ale niech trwają krócej

To wszystko co dzisiaj dla Ciebie przygotowałem. Pamiętaj, że wiedzę należy wdrażać i z niej korzystać. Samo przeczytanie tego artykułu naprawdę nic nie zmieni w Twoim życiu! Do dzieła! A jeżeli potrzebujesz solidnej nauki pod okiem doświadczonych ludzi, którzy uczą według najlepszych metod…

Uwaga!!!

Skorzystaj z limitowanej promocji na

darmową konsultację 1na1…

Photo: www.freepik.com / fanjianhua


This will close in 0 seconds

Mateusz Stasica