Przejdź do treści

Jak znaleźć czas na naukę języka? – Habits stacking

Musisz wziąć pod uwagę rutyny dnia, kiedy myślisz o tym jak zorganizować naukę języka. Angielski, niderlandzki, norweski, niemiecki – nie ważne. W tym artykule znajdziesz wiedzę z zakresu lingwistyki, metodyki i planowania. Znajduje ona zastosowanie również w innych dziedzinach życia. 

Inne spojrzenie na przeszłość i przyszłość

Aby dobrze zobrazować to, co mam do przekazania posłużę się metaforą.

  1. To co jest już za Tobą to Twoja przeszłość. Pod to podpinamy rutyny i przyzwyczajenia, gdyż wynikają z powtarzalnych działań z przeszłości.
  2. Z kolei Twoja przyszłość to przecież Twoje rozsądne plany. Planujemy akcje, które mają nadejść.
  3. Jeśli chodzi o teraźniejszość to są to działania które możesz tak jakby dokleić do już istniejących rutyn.

Wszystko się łączy w całość. Wybór Twoich działań i podejmowanie dobrych decyzji musi wynikać z przyszłości czyli dobrego planowania. Temat planowania poruszyłem już w tym artykule. Dzisiaj skupię się bardziej na rutynach, dzięki czemu wiedza z obu artykułów pozwoli Ci jeszcze łatwiej wprowadzić zmiany w swoim życiu.

Czym jest rutyna?

Rutyna to czynność, którą wykonywałeś, wykonywałeś na tyle często i w odpowiednio długim okresie, że stała się czynnością bardzo mocno zautomatyzowaną.

Czyli nie musisz tracić swojej uwagi, świadomości, energii na to, żeby pewne czynności wykonywać. Ale jak sobie określić swoją rutynę lub rutyny? Trzeba się zastanowić nad tym, jak wygląda Twoje życie i w ogóle jak wygląda Twój dzień.

Po co opisywać własne rutyny?

Jak Jak znaleźć czas na naukę języka codziennie, jeśli nie masz rutyn? Zresztą musisz mieć jakieś rutyny, jeśli jesteś człowiekiem i rozumiesz co napisałem w tym tekście. Jeżeli “nie mamy” rutyn to żyjemy w ogromnym chaosie i myślę, że ciężko jest tak funkcjonować. Oczywiście np. artystyczne dusze lubią żyć w chaosie – ale to nigdy nie jest zupełny chaos i rozpizdziel.

Jeśli chcesz realizować pewne plany, jeśli chcesz coś osiągnąć, to do tego trzeba dojść pewnymi zaplanowanymi działaniami. Jeśli planujesz, to musisz rozumieć jak wygląda kalendarz, rutyny czas. Dzięki temu możesz wszystkim manipulować.

A jak znaleźć czas na naukę języka, jeśli nie mam rutyn?

Miej rutyny. Może być tak, że nie jesteś świadom lub świadoma tych swoich rutyn i trzeba sobie je będzie rozkminić. Jeśli przeczytasz ten artykuł i uznasz, że nie masz rutyn – to je zbuduj. Nauka języka jest długotrwała, a jeżeli coś jest długotrwałego, to trzeba to ułożyć w system. Tak, aby działać regularnie i osiągać planowane, przewidywalne wyniki.

To znaczy, że jakieś tam przypadkowe działania nie powinny mieć miejsca! Przypadkowe uczenie się działa zbyt długo, zbyt mozolnie, wystawiasz się na zbyt wiele błędów, problemów i blokad. Takich przypadkowych działań po prostu nie da się kontrolować. Przez to nie da się ich ulepszać, więc to nie jest efektywne.

Notuj swoje spostrzeżenia

Habits stacking – co to takiego?

Naszym życiem tak naprawdę sterują rutyny.

Habits stacking – to mądre łączenie rutyn, na które pozwala dobre przygotowanie i zrozumienie charakterystyki swoich rutynowych działań, jakie zaobserwowaliśmy do tej pory. Innymi słowy, jeżeli masz nawyk wychodzenia na spacer codziennie o 17:00, to możesz dołączyć do tej czynności inne działanie, które nie będzie w żaden sposób hamować tej pierwszej czynności (spaceru). Możesz zatem spacerować i jednocześnie słuchać podcastu.

To brzmi bardzo podobnie do multitaskingu, jednak ten ma dużo szersze znaczenie i zazwyczaj mamy z nim negatywne skojarzenia.

Multitasking – to wykonywanie kilku zadań (task = zdanie) w jednym czasie. Często jest postrzegany za kontrproduktywny, gdyż człowiek zazwyczaj jest bardziej efektywny skupiając się tylko na jednej rzeczy na raz. Na przykład multitasking w negatywnym znaczeniu tego słowa, to słuchanie 2 wykładów jednocześnie.

Multitasking sprawi, że w ostatecznym rozrachunku zadania będziesz wykonywać dłużej. Daje Ci to więcej momentów, w których się może coś zepsuć, ktoś Ci może przerwać, więcej czasu na zwątpienie itp. Z kolei wspomniany wcześniej habits stacking to taki zdrowy multitasking, który jest mądrze zorganizowany.

Jak dobrze budować habits stacking?

Co to znaczy mądrze zorganizowany habits stacking? Chodzi o łączenie czynności, które angażują nas na innej płaszczyźnie. Tak jak gdy prowadzimy samochód i jednocześnie możemy rozmawiać z pasażerem. Albo jeszcze lepiej – słuchamy wtedy audiobooka. Przemieszczamy się, a przy okazji “czytamy”.

Habits stacking polega na ulepszeniu istniejącej rutyny.

Dlatego Ty musisz rozumieć swoje rutyny i wiedzieć jak one wyglądają w Twoim życiu. Dzięki temu, zmierzając już ku meritum, będzie Ci łatwo zaplanować rutyny językowe związane z nauką języka oraz z praktyką językową.

Wartość rutyn w nauce języka

Wiesz już jak znaleźć czas na naukę języka. Nawet jeśli zdobędziesz go w ten sposób tylko troszkę – to w ostatecznym rozrachunku zobaczysz jak wiele to zmienia!

Energia

Nauka języka to projekt długoterminowy. Nie możesz za każdym razem tracić energii na świadome działania. Dużo lepiej, jeżeli zbudujesz pewne systemy i rutynę, żeby to się działo samo, w sposób zautomatyzowany.

Łatwość

Korzystaj z tego co dobre i łatwe, bo takich rzeczy zbyt wiele nie ma! W takich czynnościach najłatwiej jest wytrwać.! A w przypadku rutyn o których piszę tak naprawdę wystarczy nabrać świadomości: na temat własnego dnia i tego jak on wygląda.

Natychmiastowa wygrana!

Musisz wiedzieć, że budowa nawyków od zera trwa wiele tygodni. Jednak przez to, że po prostu weźmiesz jakiś nawyk, rutynę i dokleisz do tego inną czynność to… pierwszy nawyk wyzwala tę drugą, nową czynność. Czyli będą funkcjonowały tak jakby dwa nawyki.

Dlaczego rutyny, a nie codzienne podejmowanie świadomych działań?

Zobacz na ten przykład…

  • Zakładasz sobie, że będziesz się uczyć w piątek o 20:00.
  • Przychodzi ten piątek godzina, załóżmy, 19:00.
  • Jesteś wyrąbany, wyrąbana – po pracy i po całym tygodniu.
  • I w sumie to masz taką opcję, że albo pójdziesz na piwko, albo jednak jeszcze troszeczkę dociśniesz i się pouczysz.
  • Jeżeli ta nauka nie została sprzężona z jakąś rutyną to zaczynasz zastanawiać się.

Lepiej pozbyć się przestrzeni do zastanawiania. A popatrz od tej strony: w piąteczek o 20:00 masz rutynę, że właśnie w piątek wychodzisz na piwo za każdym razem, jeśli zrobisz zajęcia… Właśnie to sprawi, że inaczej spojrzysz na tę mniej przyjemną czynność uczenia się! Ona dzięki temu też się stanie fajna i pożądana, bo Twoja podświadomość będzie kojarzyć daną akcję i reakcję.

Planuj działania jednorazowe, a powtarzalne przekształć w rutyny.
Inaczej zginiesz w morzu karteczek z zadaniami!

Co dalej? Daj sobie czas…

Wszyscy by chcieli wszystko na już w dzisiejszych czasach. Dlatego dajesz się mamić tym marketingowym bzdetom:

  • “Nauczysz się w trzy miesiące”,
  • “Ten podręcznik jest najlepszy, pomoże Ci!”
  • “Koniecze kup nasze kolorowe fiszki z różowym confetti…”

Nie “zrobisz” tych rutyn w 5 minut, teraz, po przesłuchaniu tego. Przygotuj sobie kartkę zeszyt – przeżyj kilka dni i notuj. W ciągu tych kilku dni zacznij się zastanawiać, myśleć, analizować – co się działo tak naprawdę? Analizuj dzień po dniu, albo lepiej – godzina po godzinie. Na świeżo!

Jak sobie po 3 dniach, siedząc wygodnie w fotelu porozkminiasz to nic z tego nie będzie. Bo nie doświadczasz tego w danym momencie i nie skupiasz się na tym. O rutynach się nie myśli, więc z perspektywy czasu – nie zwrócisz uwagi na te ważne szczegóły.

Co notować?

Jak znaleźć czas na naukę języka bez solidnych notatek? Nie możliwe! Bierz kartkę i długopis i notuj:

  1. Jakie dokładnie czynności wykonujesz?
  2. Czy one angażują Twoje skupienie?
  3. W jakim stopniu angażują Twoje skupienie?
  4. Czy jesteś w stanie połączyć tę czynność z inną, dużo mniej angażującą?
  5. Co to może być za czynność, by fizycznie się to trzymało kupy?
  6. Zapisuj ile trwają te czynności?

Na przykład:

Za każdym razem jak oglądam seriale to spisuje słówka, które były dziwne, nowe, albo trudne. Jestem na takim poziomie, że dzieje się to niezbyt często, przez co ta czynność w ogóle nie jest uporczywa.

Albo idę sobie 15 minut do pracy i z pracy kolejne 15 minut. Czyli mogę wykorzystać 15 + 15 = 30 minut na słuchanie. Tyle, że ja uwielbiam muzykę i zawsze słucham muzyki! W momencie, gdy uświadomię sobie, że chcę się nauczyć języka to mogę podzielić ten czas. 15 minut słuchania muzyki i 15 minut słuchania języka.

Tym da się sterować i planować, o ile dobrze popracujesz na początku i poświęcisz na to czas. Zauważ, że wszystko musisz bardzo mocno przepuszczać przez swój własny filtr – co lubisz robić, czego nie lubisz robić, co robisz mimo wszystko, ile czasu poświęcasz na dana czynność itp…

Po raz kolejny w tym artykule przypominam, że długopis oraz kartka papieru
to jest MUST HAVE. Zrób rozpiskę rutyn porządnie!

5 filarów nauki języka

Jak znaleźć czas na naukę języka, skoro to jest takie skomplikowane? Nie, język nie jest skomplikowany. Jest dziecinnie łatwy. Tak dziecinnie łatwy, że udało Ci się przyswoić język polski za niemowlaka!

Wystarczy zrozumieć, że praktykujemy języki na przestrzeni pięciu filarów. Cztery z nich już znasz: czytanie, słuchanie, pisanie i mówienie (piąty wyjaśniam w PLA School) To są bardzo ważne cztery obszary, które Ty chcesz udoskonalać i w ten sposób chcesz praktykować język. Zastanów się, jakie wykonujesz czynności, które można też przełożyć na język angielski. Nie rób ich “po polsku”!

Gotujesz? Wprowadź rutynę gotowania z przepisu w języku obcym. Czytasz newsy? Czytaj po angielsku. Poznajesz nowych ludzi w internecie i piszesz z nieznajomymi? Pisz z nieznajomymi z Anglii, Australii czy Ameryki… Mamy XXI wiek. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba się tylko schylić.

Uwaga!!!

Skorzystaj z darmowej konsultacji…


This will close in 0 seconds

Mateusz Stasica