Wszyscy chcemy znać języki obce, wszyscy mamy z nimi styczność, wielu z nas się ich uczy – a jednak niewielu poświęca czas na planowanie nauki języka obcego. W moim artykule “Jak szybko nauczyć się języka angielskiego” wyjaśniłem, że nauka języków to długi projekt. A takie projekty po prostu trzeba dobrze zorganizować już na starcie, bo inaczej nie ma opcji, żeby ruszyć z miejsca.
Jak to zrobić? Odpowiem Ci na to pytanie w takim schemacie; najpierw:
- Jakie są realia i jak odbywa się nauka w 99% przypadków?
- Co to jest metoda SMART i jak ją zastosować w językach obcych?
- Zestawienie tych dwóch różnych podejść
- Wnioski, jakie należy wyciągnąć
Szara rzeczywistość polskich szkół
Niestety, ale 99% uczniów po prostu bezmyślnie polega na szkole. Nic dziwnego, bo szkoła publiczna nie uczy kreatywnego myślenia – a nawet je tłamsi. Masz się dopasować do procedur i kluczy, a jak już jesteś poza skalą to szkoła nie jest w stanie tego ogarnąć.
Po prostu się uczysz. Z dnia na dzień – carpe diem. Nie masz w tym celu, ponieważ nikt z Tobą nie ustalił żadnych celów, a w tym potrzebujesz przecież wsparcia bardziej doświadczonych ludzi. Na tym polega rozwój – czerpanie od “starszych” tego, co przydatne i odrzucanie tego, co złe. Smutne jest jednak to, że kompletnie ten aspekt planowania jest olewany.
Przyznasz, że nie da się tak zbudować trwałego i solidnego budynku. W szkole też się nie da tak uczyć, dlatego wyniki są dramatycznie złe, o czym dowiadujesz się dopiero później, w życiu.
Okazuje się, że te szóstki z angielskiego są g*wno warte.
Praca bez celu
Dobra, czas zebrać wszystko do kupy.
- Nauczyciele są źle przeszkoleni,
- a system źle organizuje ich prace
- i dodatkowo grupy, klasy – są zbyt liczne.
To znaczy, że usługa jaką Ci świadczą jest na bardzo niskim poziomie. Albo coś z tym zrobisz, albo skończysz na równie niskim poziomie! Musisz wyznaczyć sobie cel.
Planowanie nauki języka szkoła odwala za Ciebie, a cel końcowy to egzamin (ósmoklasisty, maturalny, sesja na studiach…). To jest cel szkolny, ale to nie jest Twój cel. A co gorsza, cel szkolny nie jest zgodny z podstawową metodologią wyznaczania celów jaką jest metoda SMART. Jest to moje zdanie, moja opinia którą zaraz Ci wyjaśnię.
Wyznaczmy cele: SMART, czym jest?
Chodzi o mądry sposób wyznaczania celów, jaki został zapoczątkowany (albo po prostu nagłośniony) w 1981 roku. Tekst George T. Doran’a dotyczył zarządzania, lecz szybko zauważono, że to po prostu ma sens tak ogólnie, wszędzie. W końcu słowo smart po polsku to sprytny, bystry.
Jak najbardziej metoda SMART w językach obcych również ma sens. Powiedziałbym nawet, że jest szalenie ważna. Można łatwo zauważyć, że im trudniejszy i bardziej złożony cel, tym lepsze musi być jego planowanie. A nauka języka to nie maraton, tylko ultra maraton – jak to napisałem w już wcześniej podlinkowanym artykule.
Rozwińmy ten skrót: Jakie słówka się pod nim kryją?
- Specific – Sprecyzowany
- Measurable – Mierzalny
- Attractive – Atrakcyjny
- Realistic – Realny
- Time-based – Określony w czasie
Teraz już wiesz więcej, dlatego wejdźmy jeszcze głębiej…
Metoda SMART w językach obcych
Co mi się nie podoba w celach szkolnych? Hehe, no oczywiście to, że w ogóle nie są atrakcyjne. Mam też powody ku temu, by uznać je za nierealne. Jak to? Przecież kartka z ćwiczeniami to prawdziwa rzecz, a punkty i oceny są wpisywane w dziennikach, na dyplomach i certyfikatach!
No właśnie. Sęk w tym, że egzamin jest sztucznym tworem, który jedynie sprawdza bardzo wąski zakres języka i to jeszcze według sztywnego klucza i specyficznych ram – a te są nieobecne w rzeczywistości.
Po prostu to co się dzieje na egzaminach jest tylko na egzaminach. Nie znajdziesz w prawdziwym życiu luk w zdaniach, odpowiedzi ABCD, albo części zdań do połączenia w całość. To sprawia, że masz do czynienia ze “sztucznym testem”, który musisz zdać zdobywając odpowiednie umiejętności… tyle, że te umiejętności potrzebne są jedynie do zdania testu i nie przydadzą się już do niczego innego.
Planowanie nauki języka obcego – przykład
Odpowiem zatem w sposób przykładowy na wszystkie pięć elementów tej metody wyznaczania celów. Spójrz:
1. Specific – Sprecyzowany
Nauczę się francuskiego tak, by móc bez problemu porozumiewać się w Francji oraz sytuacjach biznesowych.
2. Measurable – Mierzalny
Potrzebne są zdolności na poziomie zaawansowanym. Nad każdym z elementów języka będzie mógł czuwać mój nauczyciel – jesteśmy w stanie je mierzyć.
3. Attractive – Atrakcyjny
Nauczę się francuskiego, aby zdobyć lepiej płatną pracę. To może być firma Sopra Steria, albo Capgemini
Będę mógł też wtedy bez trudu podróżować po Francji i Paryżu, który uwielbiam. Co więcej, łatwiej będzie mi utrzymywać relacje z moimi znajomymi z Francji.
4. Realistic – Realny
Jestem w stanie wygospodarować czas na naukę języka francuskiego. A cel jest osadzony w moich realiach (wskazane w punkcie powyżej)
5. Time-based – Określony w czasie
Mam zamiar zmienić pracę pod koniec 2022 roku. Do tej pory chcę zrealizować ten cel. Wychodzi na to, że mam 12 miesięcy, z czego już teraz wiem, że 1 miesiąc (sierpień) będzie trudny do zorganizowania z powodu wyjazdów.
Porównanie nauki bez planu i celu vs. nauka zaplanowana
Jeśli porównamy naukę bez jasno określonych celów do nauki w oparciu o cele SMART to zauważymy ogromne różnice. Przede wszystkim sprecyzowanie celu pozwala na zawężenie nauczanego zakresu języka. To zmienia wszystko, bo zdobywasz precyzyjnie dobraną wiedzę, którą szybko zaczniesz wykorzystywać, a nie gromadzisz byle co i byle jak.
Wartość
Dodatkowo uzmysłowiłeś sobie co z tego wszystkiego będziesz mieć. Z egzaminu tak realnie nic nie ma poza cyferką na kartce papieru. Z lepszej pracy masz więcej hajsu, więcej zdrowia, więcej czasu, większe bezpieczeństwo, stać Cię na lepszą szamkę, lepszą rozrywkę itd. A tych korzyści poza pracą można wymieniać i wymieniać…
Jeśli określisz swoje cele w czasie, to będzie się dało to mierzyć, reagować i lepiej planować. Dzięki temu albo dociśniesz gazu, widząc, że ciężko z realizacją pomniejszych planów. Ewentualnie zmienisz swoje plany niejęzykowe i dostosujesz je do realiów – w powyższym fikcyjnym przykładzie na języku francuskim musielibyśmy np. zaplanować zmianę pracy nieco później.
Wnioski widać jak na dłoni
Planowanie nauki języka i metoda SMART w językach obcych są Ci niezbędne ku temu, by sprawnie zrealizować cel. Szkoła o to nie dba, więc nie realizujesz celów. Dzięki metodzie SMART unikniesz marnotrawstwa czasu, energii, pieniędzy lub nawet totalnego fiaska!
Zdecydowanie warto zastosować to proste ćwiczenie i podejść na poważnie do tematu. Polecam Ci zapisanie tego wszystkiego na kartce – plany i zadania z kartki są dużo częściej wykonywane niż te, które pojawiły się tylko w Twoich myślach.
Uwaga!!!
Skorzystaj z limitowanej promocji na
darmową konsultację 1na1…