Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Psychologia, której Ci brakuje i kilka kwestii na które musisz zwrócić uwagę czekają na Ciebie w tym artykule. Nowy rok, nowy ja albo nowa Ty, nowy Ty? U mnie to tak nie działa i u Ciebie już też przestanie… I to dobrze.
Po tym artykule albo zbudujesz odpowiednią świadomość efektywnego działania, dzięki czemu wytrwasz w nauce, albo zaoszczędzę Ci bardzo dużo czasu… W tej drugiej opcji porzucisz naukę, bo Twoje postanowienie noworoczne okaże się słomianym zapałem i emocjonalną głupotką.
Zmiany nie chcą czekać
Jeśli zauważasz, że:
- wypadałoby coś zmienić,
- coś dodać,
- nabyć nową umiejętność,
- pozbyć się czegoś ze swojej osobowości, zachowania itd.
… to musisz od razu podjąć pierwszy krok. Inaczej nie wytrwasz. Dlaczego? Im więcej przestrzeni pozostawiasz pomiędzy zlokalizowaniem potrzeby, a wykonaniem pierwszych kroków – tym gorzej. Zostaje luka w której zbyt często możesz się przewrócić.
Pożywka dla wymówek
Pomyślisz sobie, że
- w sumie to jednak nie,
- albo Ci się nie chce,
- albo że się nie nadajesz,
- bla bla bla.
To jest niepotrzebna rezygnacja z tej siły na samym początku! Rezygnujemy z tej pierwszej energii, która się pojawiła. Jeśli nie pójdziesz za ciosem to stracisz momentum. Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Planować dalej, niż tylko pierwszy kroczek (w tym pomoże Ci ten wpis).
W biznesie i rozwoju osobistym częstym sformułowaniem jest “reduce friction”. Czyli redukujemy te momenty, w których jest pewne “tarcie”, w których może się coś niepotrzebnego przytrafić. Wyskoczy powiadomienie z Instagrama, ktoś zadzwoni, pojawi się bardziej atrakcyjna opcja itp.
Chodzi o to, by się zastanowić czy da się skrócić lub ułatwić dany proces. Jeżeli będzie 7 zamiast 17 etapów to jest dużo mniejsze prawdopodobieństwo, że się coś wypieprzy.
Czekanie Cię kosztuje
Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych – psychologia, której Ci brakuje jest w czasie. Zastanów się: kiedy tracisz czas? A teraz przypomnij sobie, że czas to pieniądz!
Doskonale wie o tym Mariusz (tutaj nasza rozmowa) który zainwestował kilka tysięcy w naukę francuskiego w mojej szkole PLA SCHOOL. Ta inwestycja zwróciła mu się w 8 miesięcy (efekt różnicy między zarobkami z językiem oraz bez). Żeby było ciekawiej, obecnie nauczamy Polaków np. w Holandii czy Norwegii, którzy realizują takie zwroty z inwestycji w język jeszcze szybciej.
Pieniądze niezarobione, to pieniądze stracone
Musisz też zrozumieć, że ta językowa umiejętność pozostanie z Tobą na zawsze. Trzeba dobrze zaplanować, co to ma być za umiejętność i czy będziesz ją w stanie wykorzystywać również w dalszej perspektywie.
Odwracając perspektywę czasu: każdy kolejny miesiąc oczekiwania to będzie dla Ciebie tak naprawdę koszt. Gdybyś posiadał lub posiadała tę umiejętność to zarabiał lub zarabiałabyś już więcej przez cały ten czas. Ale wahasz się i nie zarabiasz więcej. Czyli tak de facto nie masz tych pieniędzy. Tracisz.
Ludzie nie są tego świadomi, że jeżeli zwlekają z nabyciem ważnej zdolności, to po prostu realnie tracą. Tego czasu już nie odzyskasz! Dlatego liczy się też decyzyjność i bycie konkretnie nastawionym, realizacja celów.
Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Psychologia decyzji
Za brak zdecydowania płaci się na wiele sposobów. Niestety najlepiej żerują na tym szkoły językowe – o czym zaraz opowiem. Każda inwestycja wymaga od Ciebie wiedzy i konsekwencji. Zanim zaczniesz decydować podsunę Ci ważne informacje z dwóch perspektyw. To co zaraz przeczytasz jest bardzo mało popularne.
1. Sformułowania, których nie możesz używać
Serio, wywal je ze słownika:
- za darmo
- tanio
- szybko
Po pierwsze, języki to nie jest fast food. Nie da się szybko i tanio. Po drugie, fast foody nie są zbyt zdrowe. Czy kulturysta, który na siłowni buduje kilogramy mięśni żre zupki chińskie? Czy chce zbudować mięśnie na szybko? Jak kończą ludzie “na sterydach”?
Jeżeli chcesz solidnych, trwałych efektów, to one zajmują więcej czasu. Musisz na nie wydać czas, energię i pieniądze. To są trzy najważniejsze zasoby. Często skupiamy się tylko na tych pieniądzach: nie chcesz zapłacić, chcesz tanio.
Jeżeli nie chcesz zapłacić pieniędzmi, to zapłacisz inaczej, czymś innym. Musisz mieć wtedy czas i energię. Na przykład, aby dobrze siebie samego nauczyć np. języka, to wypadałoby być niezłym nauczycielem. Nie nauczysz się sam języka nie znając technik, nie rozumiejąc jak to powinno działać i nie próbując metodą prób i błędów dotrzeć do sposobu, który u Ciebie zagra.
Zatem jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Na pewno przyda się mieć sensowne wsparcie.
Czemu niby płacić za naukę języka?
Ludziom się płaci za usługi, żeby uprościć sobie życie, skrócić czas wykonania pewnych czynności itp. W językach im dłużej męczysz się na początku, tym gorzej. “Reduce friction” – pamiętasz? Uczysz się 5 lat samodzielnie, ale można by w 2 lata z dobrym mentorem językowym. W przypadku nauki solo, to jest aż o 3 lata więcej sposobności na to, by przedwcześnie skończyć.
O cenach i co się na nie składa bardzo dużo dowiesz się stąd (kliknij). Zastanów się zatem ile jesteś w stanie zainwestować czasu, ile pieniędzy, ile energii. Chodzisz do szkoły? Masz mniej obowiązków i więcej czasu. Ale dorośli z pracą i rodziną mają już inną sytuację.
2. Szkoły i prywatni nauczyciele Cię oszukują!
Z kolei zwykłe szkoły nie wyjaśnią Ci jak wytrwać w postanowieniach noworocznych – psychologia, grałaby przeciwko nim! Oni nie chcą, żebyś to rozumiała lub rozumiał. To jest ich sekret. Sekret biznesowy, ale nie językowy… Wyjawię Ci go, gdyż ja nie gram w ich gierkę.
Ta wiedza pozwoli Ci łatwiej decydować o kolejnych krokach w nauce. Choć jednocześnie może być trudniej pod tym względem, bo jakieś 95% rynku jest tak zepsuta, że wybór jest średni.
Oni chcą Cię nauczać w nieskończoność.
Uniwersalne podręczniki, zajęcia grupowe, zajęcia słabej jakości, lekcje dla wszystkich. To są zupki chińskie. Tanie i bardzo szybkie. Tak tanie, że nie boli. Ale dopiero z czasem okazuje się, że gnijesz od środka i siada Ci wątroba. Dopiero po latach orientujesz się, że ta nauka zupełnie nic Ci nie daje.
A gdy przyjdzie Ci podliczyć ile pieniędzy się zmarnowało takimi małymi sumkami…
Świetna manipulacja! Uważaj! Dowiedz się w co i jakimi metodami inwestujesz i dopiero wtedy oddaj swój czas, energię, pieniądze.
Jak poznać która szkoła jest dobra?
Może zainteresować Cię moja szkoła: www.pla-school.pl – my idziemy w jakość nauczania i chcemy Cię jak najszybciej wyszkolić. Dzięki temu mamy motywację do działania i nie wieje nudą, więc się nie wypalamy zawodowo.
Jednak gdybym miał Ci coś zasugerować, to zastanowiłbym się: Czy którakolwiek szkoła zapytała Cię o cel? W sensie tak solidnie i dokładnie:
- co Ty chcesz realizować z tym językiem?
- jak?
- po co?
- kiedy?
- w jakiej branży?
- na jakim stanowisku?
- w jakim państwie?
Czy to dla Ciebie ważne?
jak wytrwać w postanowieniach noworocznych jeśli nie są dla Ciebie ważne? Jeśli jakieś postanowienia mogą poczekać, to znaczy, że one nie są dla Ciebie ważne. A skoro coś nie jest dla Ciebie ważne, to bardzo szybko z tego zrezygnujesz. Języki obce są jeszcze w dodatku projektem długoterminowym, długofalowym. Skoro projekt jest długi, to znowu jest dużo więcej momentów, w których Ty się możesz wywrócić. Musisz być na to przygotowany lub przygotowana.
W językach jeżeli zrezygnujesz po paru miesiącach to cofasz się do punktu zero. Musisz zaliczyć pewien etap, by ten progres był trwały. Wielu uczniów nie dociera do tego momentu, przerywa naukę, a potem do niej wraca. Jednocześnie wracają oni do punktu początkowego. Ale nie każdy nauczyciel Ci to wyjaśni…
Motywacja vs. Potrzeba
Paradoksalnie nie możesz się motywować do nauki języków obcych. Motywacja to jest pojedynczy impuls, a w projektach długoterminowych musisz mieć coś więcej. Coś co wystarczy na dłużej.
To jest potrzeba. Dlatego motywację porównałem do zwykłego mięśnia, który męczy się i może się naderwać. Jednocześnie potrzeba jest dla mnie mięśniem sercowym: pracuje nawet kiedy śpisz, bije zawsze.
Ale o tym napisałem całą książkę:
Podsumowując…
Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych? Psychologia, którą musisz poznać w skrócie brzmi:
- postanowienia = emocje
- decyzje = rozsądek
jednocześnie
- emocje generują motywację (krótkotrwały przypływ energii)
- rozsądek powiązany jest z potrzebami (jednostajną siłą do realizacji)
Na pytanie czy postanowienia noworoczne mają sens nie da się tak łatwo odpowiedzieć. Jeśli opierasz je na solidnych fundamentach, czyli mając na uwadze wiedze z tego artykuł – to tak! Wtedy na pewno mają sens! Mam nadzieję, że jest to jakąś inspiracją dla Ciebie w tym Nowym Roku.
Uwaga!!!
Skorzystaj z limitowanej promocji na
darmową konsultację 1na1…